Witajcie.
Dziś miały być eseje, które wczoraj Wam obiecałam, ale temat wpisu znów się zmienił, pod wpływem tego, o czym dziś huczno w internecie. Domyślacie się o czym mówię? Tak, chodzi o zamach w Brukseli, w którym zginęło wg aktualnych ustaleń 34 osoby, 100 zostało rannych, a wśród poszkodowanych znaleźli się także Polacy. Chyba teraz rozumiecie, czemu temat wpisu znów uległ zmianie w ostatniej chwili.
Choć część z Was uzna, że się powtarzam, ponownie zahaczając o temat islamu, uchodźców, bomb i tym podobnych rzeczy, bo przecież całkiem niedawno dokonałam podobnego wpisu pt. "Uchodźcy", to jednak chcę dziś powrócić do tego wątku. A konkretniej dzisiejszym wpisem chcę wycelować w tych, którzy dalej ślepo popierają przyjęcie uchodźców (choć faktem jest, że pozostają oni w mniejszości).
Dzisiejsze doniesienia powinny otworzyć oczy tym, którzy mimo wszystko dalej pozostają otwarci na wpuszczanie tych morderców do naszego kraju - to jest Euroentuzjastom, feministkom, odłamom proPo-wskim i wszystkim tym, którzy dalej stają na barykadach i usiłują przekonać nas wszystkich do tego, że islamiści to potulne baranki, które są dla nas całkowicie nieszkodliwe. Macie oto proszę przykład : zaczęło się niedawno od Francji, przechodzi przez Belgię. Przez "serce Europy". Wszystkie ataki są dziełem islamistów, zamachowców-samobójców, którzy są spod znaku półksiężyca. Uderzają po kolei w każdy naród, chcąc wymusić na Europie przyjęcie swojej pociapanej religii, kobiety wcisnąć w prześcieradła, a mężczyzn zaprząc do swego jasyru. DRODZY ZWOLENNICY PRZYJMOWANIA UCHODŹCÓW ! A raczej winnam napisać : DRODZY GŁUPCY ! Czy w kontekście tego, co się dzieje na świecie, śmierci tylu niewinnych osób dalej śmiecie twierdzić, że nasz kraj powinien wyciągnąć rękę do ludzi, których jedynym celem jest skolonizowanie Europy i zislamizowanie jej społeczeństwa lub wyrżnięcie połowy w pień?
Chciałabym, żeby dziś ci, którzy bronią Syryjczyków, Afgańczyków i innych, którzy uciekają do nas przez morze, stanęli przed rodzinami ofiar zamachu nie tylko tego, ale i każdego z poprzednich i powiedzieli patrząc im prosto w oczy, że musimy przyjąć uchodźców. Że musimy im pomóc, bo taki jest nasz moralny obowiązek. Chciałabym, by ci ludzie patrzyli na reakcję rodzin pogrążonych w żałobie nad ciałami swoich zmarłych, by wylano na nich całe wiadra pomyj, jakich nie znajdziecie nawet u mnie na blogu. Lub też inaczej : skoro zaciekle bronisz Półksiężyców, to przywiąż się drutem do zamachowca, który ma się za sekundę rozsadzić. Idź z nim do tego ich Allaha, zostań z nim aż do końca ! Dlaczego żaden z Was, o ci islamoentuzjaści nie pójdzie do jakiegoś tam Ahmeda, Hassana czy innego i nie powie "Hej, chodźmy się gdzieś razem rozerwać !" No dlaczego? Boicie się ludzi, za których gotowi jesteście zginąć? Przecież oni są Waszym zdaniem niegroźni ! Więc w czym problem ?
Polacy. Mówicie, że Narodówka to zbiry, banda łobuzów, faszyści, ludzie, którzy nawet pustelni nie mają w głowach. Nieroby i zakała narodu. Że powinno się nas leczyć, wsadzać do zakładów zamkniętych lub do więzienia. Ale to Narodówka cały czas podkreślała, jak wielkie czeka nas zagrożenie, jeśli wpuścimy tą plagę do Europy. Odkąd głośno zaczęło się robić o rozkazie Fuhrera Angeli Merkel o przyjmowaniu tych terrorystów do państw członkowskich UE, Narodówka grzmiała jak dzwon, nagłaśniając i organizując pochody i marsze antyimigranckie. Czy dziś, gdy widzicie jak wiele racji mieli działacze tej frakcji, dalej twierdzicie, że jesteśmy tylko po to, by siać zniszczenie i rozwalać marsze niepodległościowe? Niech moje słowa obrócą się w niwecz, ale gdy islamiści dotrą do Polski to Front Narodowy będzie drugą (a kto wie, może nawet i pierwszą) siłą do walki z nielegalnymi imigrantami niosącymi Europie śmierć. Brońcie nie tylko siebie, swoich rodzin, domów, ale także Krzyża. Bo o ile niektórzy z Was twierdzą, że hierarchowie Kościoła są dla Was jak wrzód na dupie i uzurpują sobie prawo do Waszych pieniędzy, czasu, zarządzania Waszym życiem prywatnym itd, o tyle islam zniszczy Was do cna.
Kończę dziś swój wpis, drodzy Czytelnicy. Pamiętajcie o wszystkim tym, o czym dziś Wam napisałam i nie dajcie sobie robić wody z mózgu przez proislamizacyjne środowiska. Uhonorujmy też pamięć ofiar i poszkodowanych, zwłaszcza dwóch Polaków w dzisiejszym zamachu, wszystkich tych, którzy nigdy nie zobaczą się już ze swoimi rodzinami przez chorą obsesję wyznawców Allaha. RIP [*]
Dziś miały być eseje, które wczoraj Wam obiecałam, ale temat wpisu znów się zmienił, pod wpływem tego, o czym dziś huczno w internecie. Domyślacie się o czym mówię? Tak, chodzi o zamach w Brukseli, w którym zginęło wg aktualnych ustaleń 34 osoby, 100 zostało rannych, a wśród poszkodowanych znaleźli się także Polacy. Chyba teraz rozumiecie, czemu temat wpisu znów uległ zmianie w ostatniej chwili.
Choć część z Was uzna, że się powtarzam, ponownie zahaczając o temat islamu, uchodźców, bomb i tym podobnych rzeczy, bo przecież całkiem niedawno dokonałam podobnego wpisu pt. "Uchodźcy", to jednak chcę dziś powrócić do tego wątku. A konkretniej dzisiejszym wpisem chcę wycelować w tych, którzy dalej ślepo popierają przyjęcie uchodźców (choć faktem jest, że pozostają oni w mniejszości).
Dzisiejsze doniesienia powinny otworzyć oczy tym, którzy mimo wszystko dalej pozostają otwarci na wpuszczanie tych morderców do naszego kraju - to jest Euroentuzjastom, feministkom, odłamom proPo-wskim i wszystkim tym, którzy dalej stają na barykadach i usiłują przekonać nas wszystkich do tego, że islamiści to potulne baranki, które są dla nas całkowicie nieszkodliwe. Macie oto proszę przykład : zaczęło się niedawno od Francji, przechodzi przez Belgię. Przez "serce Europy". Wszystkie ataki są dziełem islamistów, zamachowców-samobójców, którzy są spod znaku półksiężyca. Uderzają po kolei w każdy naród, chcąc wymusić na Europie przyjęcie swojej pociapanej religii, kobiety wcisnąć w prześcieradła, a mężczyzn zaprząc do swego jasyru. DRODZY ZWOLENNICY PRZYJMOWANIA UCHODŹCÓW ! A raczej winnam napisać : DRODZY GŁUPCY ! Czy w kontekście tego, co się dzieje na świecie, śmierci tylu niewinnych osób dalej śmiecie twierdzić, że nasz kraj powinien wyciągnąć rękę do ludzi, których jedynym celem jest skolonizowanie Europy i zislamizowanie jej społeczeństwa lub wyrżnięcie połowy w pień?
Chciałabym, żeby dziś ci, którzy bronią Syryjczyków, Afgańczyków i innych, którzy uciekają do nas przez morze, stanęli przed rodzinami ofiar zamachu nie tylko tego, ale i każdego z poprzednich i powiedzieli patrząc im prosto w oczy, że musimy przyjąć uchodźców. Że musimy im pomóc, bo taki jest nasz moralny obowiązek. Chciałabym, by ci ludzie patrzyli na reakcję rodzin pogrążonych w żałobie nad ciałami swoich zmarłych, by wylano na nich całe wiadra pomyj, jakich nie znajdziecie nawet u mnie na blogu. Lub też inaczej : skoro zaciekle bronisz Półksiężyców, to przywiąż się drutem do zamachowca, który ma się za sekundę rozsadzić. Idź z nim do tego ich Allaha, zostań z nim aż do końca ! Dlaczego żaden z Was, o ci islamoentuzjaści nie pójdzie do jakiegoś tam Ahmeda, Hassana czy innego i nie powie "Hej, chodźmy się gdzieś razem rozerwać !" No dlaczego? Boicie się ludzi, za których gotowi jesteście zginąć? Przecież oni są Waszym zdaniem niegroźni ! Więc w czym problem ?
Polacy. Mówicie, że Narodówka to zbiry, banda łobuzów, faszyści, ludzie, którzy nawet pustelni nie mają w głowach. Nieroby i zakała narodu. Że powinno się nas leczyć, wsadzać do zakładów zamkniętych lub do więzienia. Ale to Narodówka cały czas podkreślała, jak wielkie czeka nas zagrożenie, jeśli wpuścimy tą plagę do Europy. Odkąd głośno zaczęło się robić o rozkazie Fuhrera Angeli Merkel o przyjmowaniu tych terrorystów do państw członkowskich UE, Narodówka grzmiała jak dzwon, nagłaśniając i organizując pochody i marsze antyimigranckie. Czy dziś, gdy widzicie jak wiele racji mieli działacze tej frakcji, dalej twierdzicie, że jesteśmy tylko po to, by siać zniszczenie i rozwalać marsze niepodległościowe? Niech moje słowa obrócą się w niwecz, ale gdy islamiści dotrą do Polski to Front Narodowy będzie drugą (a kto wie, może nawet i pierwszą) siłą do walki z nielegalnymi imigrantami niosącymi Europie śmierć. Brońcie nie tylko siebie, swoich rodzin, domów, ale także Krzyża. Bo o ile niektórzy z Was twierdzą, że hierarchowie Kościoła są dla Was jak wrzód na dupie i uzurpują sobie prawo do Waszych pieniędzy, czasu, zarządzania Waszym życiem prywatnym itd, o tyle islam zniszczy Was do cna.
Kończę dziś swój wpis, drodzy Czytelnicy. Pamiętajcie o wszystkim tym, o czym dziś Wam napisałam i nie dajcie sobie robić wody z mózgu przez proislamizacyjne środowiska. Uhonorujmy też pamięć ofiar i poszkodowanych, zwłaszcza dwóch Polaków w dzisiejszym zamachu, wszystkich tych, którzy nigdy nie zobaczą się już ze swoimi rodzinami przez chorą obsesję wyznawców Allaha. RIP [*]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz